Miałem przyjemność uczestniczyć na szkoleniu pierwszej pomocy, które prowadził Pan Waldemar. Szkolenie było przeprowadzone bardzo profesjonalnie i z pasją. Pan Waldemar wiele lat udzielał pomocy ludziom w różnych sytuacjach jako strażak. Samo szkolenie to rekwizyty, opaski uciskowe, fantomy, apteczki pierwszej pomocy, koce termiczne oraz AED. Praca w grupach i praktyka. Teoria oraz praktyczna nauka różnych chwytów. Mając w pamięci wcześniejsze tego typu szkolenia oraz doświadczenie jako ratownik WOPR szanuję postawę i chęć dzielenia się wiedzą z innymi. Kurs zakończył się certyfikatem, ale nie to jest najważniejsze, żeby mieć dokument. Ważne jest, by umieć radzić sobie w stresie. Tego żaden kurs nie przyniesie. To może przynieś jedynie praktyka. Takie szkolenia-powinny być obowiązkowe i cykliczne. Nigdy nie wiadomo kiedy my będziemy komuś nieść pomoc lub kiedy my będziemy jej potrzebować.